poniedziałek, 24 września 2012

283. Jesiennie

Dzisiaj przywitał nas mroźny poranek ...
Już chyba na dobre przyszła jesień (choć słyszałam że od czwartku ma pojawić kilkudniowe lato)
Jesień a co za tym idzie ? Choroby.
Niestety Mały załapał jakiegoś wirusa. Na szczęście gardło i oskrzela czyste ! Uff ...
Najgorzej jest w nocy jak go zacznie kaszel męczyć i do tego zapchany nos :(
Na półce stoi już cały "arsenał" leków ( po zliczeniu jest ich 7 )
Coś czuję, że i mnie powoli rozkłada.

Ale nie zanudzając Was bardziej biżuteryjne nowości !
Moja nowa dziedzina wtapianie drewna w bransoletkę :)









2 komentarze:

  1. świetna ta bransoletka, wcale nie widać, że to dla Ciebie nowa dziedzina ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zrobiłaś t bazę do bransoletki i jakimi narzędziami, gdyż ręczne wykonanie czegoś takiego jest bardzo trudne i wymaga lat praktyki? Może masz na to jakiś prosty patent?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu z osobna za pozostawione miłe słowa :)