Ojj troszkę minęło od mojego ostatniego posta.
Brakuje mi czasu - dosłownie na wszystko.
W środę byliśmy na (jak na razie) ostatnim szczepieniu ...
I oczywiście waga Tymka - za mało ...
Wolę za mało niż za dużo !
Moje Szczęście waży 9,7 kg :)
We wtorek jedziemy do Bydgoszczy - zobaczymy co teraz powie.
A teraz zdjęcia obiecanego mamuśkowego naszyjnika - bardzo jej się podobał :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję każdemu z osobna za pozostawione miłe słowa :)