Po nieprzespanej nocy powróciłam. Eh ... synkowi wychodzi 5 ząbków na raz - nic nie je i marudzi :( A jego dziąsełka ... jedna wielka opuchlizna. Biedactwo. Ale na pocieszenie jak wyjdzie na dwór zachowuje się "normalnie" i śpi.
Wczoraj zdążyłam zrobić bransoletkę i koniec pracy. Od 23 do 1 w nocy płakał bez ustanku.
Już niebawem podsumowanie wymianki "żywe kolory" a jeszcze parę osób nie dostarczyło mi zdjęcia.
Ponoć żółty w modzie.
A mam już prawie skończone "coś" na wyzwanie u Modrak Cafe tylko czeka na wykończenie.
A na koniec mała prośba ...
Jak możecie wejdźcie w ten link i się zarejestrujcie :
http://shinybox.pl/?ref=4777ca5
zdobywa się darmowe kosmetyki ! Polecam
Ale się trzeba nacierpieć przez te zęby. Wyrastają- boli, wypadają też boli, i w między czasie tez jeszcze ile razy przez zęby człowieka wszystko boli.
OdpowiedzUsuńOby szybko te 5 ząbków wyszło, bo się Biedaczek nacierpi, a Ty z Nim:(
posmaruj mu dziąsełka Sacholem, działa o wiele dłużej niż te żele dla niemowląt, zapraszam do mnie na wymiankę
OdpowiedzUsuńprośba spełniona, zarejestrowałam się :)
OdpowiedzUsuńliczny kolorek:)
OdpowiedzUsuńja jeszcze niestety nie dostałam przesyłki z wymianki, może w poniedziałek dotrze. Biżu śliczna taka energetyczna w żółtym kolorze:) a ząbki no to koszmarek;) Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuń