U mnie pogoda dzisiaj jak na razie słoneczna lecz chłodna. Wiaterek wszystko psuje. Z robótkami stoję - jakoś weny ani humoru nie mam :( Mam nadzieję, że to chwilowe.
Dużym zaskoczeniem było pewne zamówienie ... aż z Holandii :)
Co wyślę to pokaże wam później.
Wczoraj uradowałam się ! Wiecie dlaczego ? Od września w moim mieście będą prowadzone warsztaty od biżuterii,scrapbooking, decoupage, filcowanie aż po taniec irlandzki. I nawet oferują opiekę nad dzieckiem.
I na dodatek to jest 5 minut spacerkiem ode mnie. Mam nadzieję, że te zajęcia nie będą w weekendy - bo szkoła. Zobaczymy.
Widzę, że teraz jakoś szybko bierzecie udział w zabawie. Oto złapany 3 punktowany komentarz.
Oj jak ja bym chciała żeby u mnie się takie warsztaty odbyły... :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdokłądnie, tylko pozazdrościć ze u nas nie ma nic takiego
UsuńJa to w sumie chciałam powiedzieć to samo co Wiolka napisała powyżej:)
OdpowiedzUsuńJa również Ci zazdroszczę takich warsztatów. O mnie też cos tam się odbywa, ale ceny są oszałamiające. Piękna biżuteria jak zawsze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też chcę takie warsztaty!!! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne naszyjniki.
U mnie jak na razie nic takiego się nie dzieje ale za to są organizowane darmowe zajęcia z wikliny i nasze postępy możecie zobaczyć u mnie na blogu:) Kolejna piękna biżuteria, korale są super:)
OdpowiedzUsuńPiękne naszyjniki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetnie i bardzo oryginalnie wyglądają zielone
OdpowiedzUsuń