Fakt faktem wczoraj ale byłam zbyt zmęczona by napisać posta.
Spędzone 3 godziny w pociągu i 30 minut w przepełnionym busie - niezapomniane.
Pogoda wczoraj super. Ciepło słonecznie wieczorem deszcz i delikatna burza.
Ale potem znowu słońce.
Dzisiaj ciut mniej słońca i wiatr. Ale i to mnie nie zraziło by wejść do morza (po pas).
Mój NAJWIĘKSZY (tak został nazwany) usnął nam na plaży. A ja korzystając z chwili wolnego pogrążyłam się w nowo-zakupionej (aż 6 zł) książce.
A teraz kilka prac, które powstały przed wyjazdem.
Z myślą o wyjeździe nad morze - naszyjnik w tych klimatach.
Ważne, że dotarliście szczęśliwie na miejsce:) Naszyjniki jak zwykle śliczne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńfaktycznie morskie zwłaszcza ten pierwszy:)pozdrawiam i odpoczywaj
OdpowiedzUsuńTe pierwsze korale są super. Życzę udanego wypoczynku i super pogody!
OdpowiedzUsuńMam prośbe skrobniesz do mnie maila jak będą duże fale? To się wybiorę do Mielna popływać.
OdpowiedzUsuńTe pierwsze wyglądają jak z muszli, a drugie bardzo uniwersalne
OdpowiedzUsuńPiękności stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia