Remont prawie skończony ... przez te upały trochę się przeciągnął.
Wczoraj mieliśmy grilla. Przy kilku razy rozpalania udało się. Mały przez ten czas bawił się w baseniku - tym bardziej pogoda dopisywała. Wieczorem niespodziewanie pojechaliśmy nad jezioro. Tymuś jak to Tymuś za każdym razem panikował wchodząc leciutko do wody - a wczoraj - przełom ... Nie chciał w ogóle wychodzić. Woda była cieplutka. Byłam dumna z synka :)
A teraz moje ostatnie dość duże zamówienie dla p. Marioli
Naszyjnik poniżej zgłaszam :
Rzeczywiście dość duże to zamówienie :) ale bardzo śliczne :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane zamówienie. Biżuteria cudna.)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace, dzieuję za udział w wyzwaniu Szuflady:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście zamówienie niemałe :) i bardzo pięknie zrealizowane :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle to wszystko jest ładne i jak dużo. Młodemu gratuluję przełomu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow jak dużo tego a wszystko piękne, no i gratulacje dla synka przełomu, moja jakoś nie lubi wody a o piasku to już nie wspomnę, za to w wanience sobie się pluska choćby nic
OdpowiedzUsuńszczególnie mi się podobają te drugie :)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, cudnie tworzysz :)
OdpowiedzUsuńMusiały Ci te wszystkie naszyjniki i kolczyki dużo czasu zająć :) :) :)
Usuń