poniedziałek, 16 kwietnia 2012

178. Prezent

Dzisiaj pogoda nie dopisuje - wieje aż głowa boli.
I jakiś przy tym nie najlepszy humor.
Ale "smutek" szybko minął, gdy pojawił się listonosz z przesyłeczką.
Była od Majaleny za podwójne złapanie licznika, oto on :
W kolczykach już dzisiaj śmiagałam - są rewelacyjne ! A próbki perfum ? Piękne zapachy. Jeszcze raz dziękuję.

A teraz "kiełczyk", który zrobiłam w międzyczasie.



4 komentarze:

Dziękuję każdemu z osobna za pozostawione miłe słowa :)